Józef Antoni Birkenmajer
Jesień jak dobra ciocia lub wróżka,
daje nam gruszki, śliwki, jabłuszka;
W sadach, gdziekolwiek tylko człek spojrzał,
wszędzie na drzewach owoc już dojrzał.
Wśród drzewnych listków wietrzyk szeleści,
owoc i listki na ziemię strąca
i szepce słowa, tak dziwnej treści,
jak gdyby jakaś baśń wędrująca.
Szeleść nam, miły wiaterku, szeleść
i parę śliwek na ziemię strąć,
bo my przez płotek pragniemy przeleźć,
i z sądu trochę owoców wziąć!
Dzieci chętnie wykonywały wszelkie prace z wykorzystaniem jesiennych darów i kolorów towarzyszących w naszej zmieniającej się przyrodzie.
„….mówiłem nie do dzieci, a z dziećmi, mówiłem nie o tym, czym chcę aby były, ale czym one chcą i mogą być.”
95-070 Aleksandrów Łódzki
ul. Bankowa 7/11
+48 42 712 15 68
sekretariat@szkolasport.pl
Facebook